Intrygująca Fabuła Horizon Forbidden West
Akcja gry „Horizon Forbidden West” rozgrywa się na zachodzie postapokaliptycznej Ameryki, a główna bohaterka, Aloy, staje w obliczu nowego zagrożenia dla ludzkości. Po pokonaniu Hadesa ziemia dalej umiera. Aloy stara się przywrócić Gaję, aby uleczyła biosferę zanim nastanie koniec świata. Ta kontynuacja bestsellerowej gry „Horizon: Zero Dawn” oferuje fascynującą fabułę, która wciąga od pierwszej chwili. Świat gry został perfekcyjnie narysowany, a nowa tajemnicza plaga wprowadza napięcie do równowagi, jaka nastąpiła po wydarzeniach pierwszej części.
Niesamowite wrażenia wizualne
Grafika w „Horizon Forbidden West” jest absolutnie oszałamiająca. Świat gry, od rozległych lasów, przez pustynie po lodowate góry, jest piękny i różnorodny. Dopracowane wioski sprawiają wrażenie, że ten świat naprawdę żyje. Gra nie tylko zachwyca wizualnie, ale także oferuje bogate możliwości dostosowywania strojów i farb. Zbroje jakie zdobywamy albo kupujemy dla Aloy nie tylko poprawiają nasze statystyki, ale możemy jeszcze wybrać design i kolor ubioru, co daje duże pole do popisu.
Głębia postaci jakie stają na naszej drodze
Postacie, które z czasem dołączają do Aloy w naszej podróży w porównaniu do poprzedniej części gry zyskały charakter i głębie. Są niezwykle zróżnicowane i napisane z dbałością o szczegóły. Każda postać ma unikalny charakter i motywacje, co sprawia, że dialogi są fascynujące do słuchania. W szczególności te którym przysłuchujemy się pomiędzy misjami. Nie chcę zdradzać fabuły, ale do postaci można się przywiązać, a historie i motywacje jakie za nimi stoją dają do myślenia. Nawet mniej istotne postacie w misjach pobocznych zostały świetnie wykreowane, co dodaje spójności całemu świecie gry. Każda napotkana wioska czy osada ma swoją historię do poznania i mamy możliwość zmiany losu mieszkańców.
Mimo to mogłoby być więcej misji z naszymi towarzyszami. Każdy z nich miał jedną misję, która została sztucznie rozłożona w czasie. Były one ciekawe i dopracowane, co pozwoliło nam przeżyć unikalną historię z danym towarzyszem, ale osobiście uważam, że mogliby nam towarzyszyć częściej i mieć do zaoferowania więcej niż jedną dedykowaną misję.
Eksploracja Rozległych Terenów: Świat Gry w Horizon Forbidden West
Rozgrywka oferuje wiele możliwości i jest angażująca. Oprócz głównego wątku, który zajmuje nam około 20 godzin, gra oferuje nam masę innych aktywności, które mogą zając nam nawet 100 dodatkowych godzin. Sama skończyłam grę w 86% w niecałe 80 godzin, pozostawiając głównie misje, które mnie nie interesowały jak Areny Walki, czy Wyścigi. Co wyróżnia „Horizon Forbidden West” to bogactwo dodatkowych zadań i aktywności. Twórcy osiągnęli niezwykły poziom spójności między główną linią fabularną a misjami pobocznymi. To nie jest typowy festiwal losowych zadań – każde z nich wnosi coś unikalnego do świata gry. Przeznaczenie czasu na eksplorację i dodatkowe zadania jest nieodłączną częścią rozgrywki, a warto je przeżyć, by w pełni zrozumieć świat, który stworzyli.
Misje poboczne, które rozbudowują świat gry oraz liczne znajdźki. Od zwykłych listów czy pergaminów natrafić możemy na nagrania z Dawnego Świata, które czasem przyprawiają o ciarki.
Horizon Forbidden West zaprasza do eksploracji i nie pozwoli się nudzić.
Eksploruj i Walcz na Zakazanym Zachodzie
Dodatkowo walka z maszynami wypada bardziej efektownie niż w poprzedniej części, co sprawia, że wykorzystywanie ich słabych punktów i żywiołów ma duże znaczenie. Walki z przeciwnikami, zarówno ludźmi, jak i maszynami, są dynamiczne i emocjonujące. Nowe maszyny lądowe, powietrzne i podwodne dodają różnorodności do starć.
Najlepiej sprawdza się walka dystansowa – różnego rodzaju łuki, czy proce spisywały się świetnie, ale gorzej wyglądała walka w zwarciu. Włócznią walczyło się naprawdę ciężko i topornie podobnie jak nową umiejętnością zwaną Rezonatorem. Używał tej umiejętności tylko raz podczas samouczka i naprawdę trudno było jej użyć. Wydawała się naprawdę ciekawa, ale mało użyteczna. Może gdyby została zaprojektowana w inny sposób wypadłaby o wiele lepiej. Inną wadą, było wprowadzenie ograniczenia do stawiania ilości pułapek czy potykaczy. Łącznie można stawiać ich tylko trzy albo cztery po ulepszeniu umiejętności. Myślę, że to zniszczyło całkowicie użyteczność tych dwóch broni.
Drzewka umiejętności pozwalają na rozwijanie postaci według własnych preferencji, ale część umiejętności wydawała się po prostu bezużyteczna i zbyteczna. Myślę, że same drzewka umiejętności można by było zaprojektować inaczej i może nie tak wiele.
Na koniec słów kilka
„Horizon Forbidden West” to niezwykle przemyślana kontynuacja bestsellerowej gry. Fascynująca fabuła, oszałamiająca grafika i zróżnicowane postacie czynią ją grą warta uwagi. Eksploracja i zadania poboczne wzbogacają świat gry, a nowe mechaniki poruszania się po mapie dodają różnorodności. Mimo pewnych wyzwań związanych z walką, gra pochłania i nie pozwala się nudzić. Jeśli szukasz bogatego, fascynującego świata do odkrycia, „Horizon Forbidden West” jest dla Ciebie idealnym wyborem.
**Plusy:**
– Fascynująca fabuła
– Oszałamiająca grafika
– Zróżnicowane postacie
– Bogate możliwości dostosowania postaci
– Nowe mechaniki poruszania się po mapie
– Spójność między główną fabułą a misjami pobocznymi
**Minusy:**
– Toporna walka wręcz
– Nierówne doświadczenia z polskim dubbingiem
– Błędy sterowania podczas wspinaczki
– Pływanie
„Horizon Forbidden West” to gra, która nie tylko kontynuuje historię Aloy, ale także oferuje niezapomniane doświadczenie w postapokaliptycznym świecie. Odkrywanie zakazanego zachodu Ameryki w towarzystwie zróżnicowanych postaci i przy oszałamiającej grafice to podróż, której nie można przegapić.