Wyobrażaliście sobie kiedyś jak wyglądałoby wasze życie gdybyście nie mieli nóg?
Jak bardzo zmieniłoby to wasze życie?
Jak ludzie by was traktowali?
Jaka czekałaby was przyszłość?
Zion Clark – mężczyzna, który urodził się bez nóg. Mimo to los stawiał przed nim kolejne wyzwania.
Jako niemowlę trafił do adopcji. Dzieciństwo spędził w siedmiu rodzinach zastępczych, w których przeżywał piekło. Głodzony, bity i zmuszany do noszenia protez, które sprawiały mu ból.
Dopiero w wieku szesnastu lat trafił do Kimberly Clark – jego obecnej opiekunki prawnej. To właśnie dzięki niej miał szansę trafić na salę treningową. Miejsce, gdzie odkrył swoją pasję – zapasy.
Sam przyznaje, że był trudnym dzieckiem. To właśnie zapasy nauczyły go samodyscypliny.
Mimo swojej niepełnosprawności dzielnie trenował. Bez żadnych wymówek walczył o swoje marzenia.
„No excuses” – Bez wymówek
Te słowa stały się jego mottem.
Drugą osobą, która stała się dla niego niezwykle ważna był trener. Dzięki jego pomocy, chłopak odniósł wiele sukcesów sportowych. A trenera traktował jak ojca. W ciągu kilku minut została pokazana ich głęboka relacja.
Film trwa zaledwie dziesięć minut. Lecz reżyser – Floyd Russ – ukazał w nim niezwykłą siłę woli oraz wiarę w siebie Ziona Clarka.
Każdemu radzę znaleźć te dziesięć minut na obejrzenie tego filmu dokumentalnego.
Po tym filmie zastanowicie się dwa razy zanim wymyślicie kolejną wymówkę, aby dłużej wylegiwać się na kanapie.
Lepiej spędzić czas z bliskimi bądź rozwijać swoje pasje.