
Droga H…
Znowu do ciebie piszę,
Jednak wiem, że nigdy tego nie przeczytasz,
Nawet nie posłuchasz mnie
Bo ostatnio stałaś się głucha.
Tkwisz w swoim świecie razem z nim
Nie widzisz prostych rzeczy
Nie widzisz tego co On robi,
Nie widzisz tego jaki On naprawdę jest,
Wciąż masz na nosie różowe okulary…
Wydajesz się szczęśliwa będąc z nim,
Jednak jak z boku patrzę na Was,
To widzę, że czegoś Wam brak.
Nie jesteście partnerami.
Oboje macie inne plany.
Twoje marzenia są dalej,
A On ogranicza cię.
Boję się, że on sprawi, że porzucisz je.
Nie chcę, abyś popełniła błąd.
Nie chcę, abyś utonęła w tej otchłani.
Chcę tyko ci pomóc.
Tylko dlaczego to przede mną się bronisz,
A nie przed nim?
Piękny i smutny wiersz. Mam nadzieję, że H. przejrzy na oczy.
Nie przejrzała…
Poruszył mnie ten wiersz. Taki emocjonalny… Podoba mi się <3
jakie to prawdziwe….
piękny wiersz
Smutne, ale to prawdziwe. Tak jakbym czytała o mojej koleżance ze szkoły, która zamiast ciągnąć i iść w dobrym kierunku, ciągle siedzi w toksycznym związku.
Bardzo smutny i poruszający wiersz 🙁
Oby jednak przeczytała…
Ja potrzebuję czegoś optymistycznego.
Naprawdę bardzo głęboki wiersz. Super piszesz podoba mi się. Przekaz bardzo dobry.
Droga H, posłuchaj autorki wiersza. Czasem warto zobaczyć coś co widzą inni, na co my jesteśmy ślepi.
Bardzo poruszający i dobrze napisany wiersz