Marta Kisiel ponownie udowadnia swoje literackie umiejętności, serwując czytelnikom fascynującą mieszankę humoru i zbrodni. „Wtem Denat” to podróż, której warto się podjąć, by zanurzyć się w świetnie skonstruowanej historii, gdzie śmiech i napięcie idą w parze.
Będąc świeżo po lekturze „Nagle Trup” miałam duże oczekiwania „Wtem denat”, mając jeszcze w pamięci bohaterów książki. Wydawnictwo JaMas spotkało się z konsekwencjami redaktorskiego zgonu i wybrykowi ojca dyrektora.
Niewinny żart stał się desperackim pomysłem na ocalenie wydawnictwa przed bankructwem.
Pracownicy wydawnictwa JaMas zmierzą się z czymś znacznie poważniejszym niż trup na kiblu!
Na warsztatach literackich przeprowadzanych z ekscentrycznymi początkującymi autorami kryminałów.
„Wtem denat” to kontynuacja nietuzinkowej i szalonej historii pracowników wydawnictwa JaMas.
Krótko o fabule „Wtem denat”
Marta Kisiel nas nie zawodzi i ponownie rozpoczyna książkę z przytupem. Może mniejszym niż odkrycie trupa na pierwszych stronach książki, ale wziąć zaskakującym i emocjonującym.
Wojciech Szumski, kierownik handlu bez promocji ma przed sobą nie lada wyzwanie. Musi poprowadzić kilkudniowe warsztaty literackie dla początkujących pisarzy kryminalnych w kompletnej głuszy. U jego boku stanie sekretarka wydawnictwa Arkadiusz Krawczyk i ekspert od zbrodni Posterunkowy Mogiła!
Miejsce akcji to zapomniany ośrodek wojskowy gdzieś na granicy z Czechami. Stary kompleks budynków otoczony gęstym lasem , gdzie wyselekcjonowani uczestnicy mają przeżyć wyjątkowe warsztaty literackie. Jednak plany wydawnictwa JaMas mogą runąć, gdy pojawia się kolejny denat.
Jednak atmosfera literackiego zbrojenia się miesza się z elementami komedii, tworząc wyjątkową mieszankę humoru i kryminału.
Sztywny, sekretarka Areczek i posterunkowy Mogiła wraz z autorami wyruszają w leśną głusz, nieświadomi, że czeka ich nie tylko twórcza inspiracja, ale i nieprzewidywalna intryga kryminalna.
Barwni bohaterowie „Wtem denat”
Marta Kisiel ponownie wykreowała barwne postacie, które, choć nieco przerysowane, dodają historii humoru.
Ponownie spotykamy się z pracownikami Wydawnictwa JaMas chociaż w nieco zmienionym składzie. Głazina, podpora wydawnictwa i chyba jedyna osoba, która potrafiła okiełznać pomysły Mastelrzyka, siedzi w więzieniu. Dzięki temu pozostałe postacie zyskują pole do popisu i zaprezentowania się z zupełnie innej strony.
W tej książce pracownicy wydawnictwa jako postacie zyskują głębię, w szczególności Wojciech Szumski, Arkadiusz Krawczyk oraz posterunkowy Mogiła. Lepszego Trio dla kontynuacji Marta nie mogła wybrać.
Zaczynając od Wojciecha Szumskiego zwanego przez wszystkich Sztywnym ma za zadanie poprowadzić warsztaty literackie. Mimo bycia świetnym kierownikiem handlu (bez promocji), osobą z żelaznymi zasadami i niezwykle skrupulatną kompletnie nie radzi sobie w relacjach międzyludzkich. Dodatkowo zna się na promowaniu książek, ale nic nie wie o ich pisaniu! Jego kontakty z autorami to nie lada wyzwanie.
Arkadiusz Krawczyk, czyli sekretarka wydawnictwa JaMas to moja ulubiona postać. Bardzo się ucieszyłam, że w tej książce pojawia się dużo częściej. W porównaniu do poprzedniej części poznajemy Areczka z innej strony. Widać, że coś go dręczy, ale stara się z tym kryć. Można powiedzieć, że pan sekretarka zyskał pazurki (w szczególności gdy ma do czynienia ze Sztywnym i autorami).
Ostatni z trio jest posterunkowy Mogiła. Tym razem to on prowadzi samotne śledztwo w sprawie tytułowego denata. Nie może na pomoc Pozgonnego w odciętym od świata ośrodku wojskowym. Musi dotrzeć do prawdy po cichu, a biegający naokoło ekscentryczni pisarze nie ułatwiają mu pracy.
Ta trójka spisuje się razem świetnie nadając powieści wyjątkowy urok i komizm. Mają całkiem niezłą chemię~
Co do autorów to prezentują nam pewne archetypy pisarzy. Każdy z piątki przyszłych autorów wyróżnia jakaś określona cecha. Dostarczają kolejnej dawki humoru.
Narracja:
Autorka utrzymuje humor na wysokim poziomie, doskonale łącząc go z zagadką kryminalną, tworząc nietuzinkową fabułę. Jeśli uważacie, że znając jej poprzednią książkę „Nagle trup” będziecie w stanie przewidzieć historię lub odgadnąć jej bieg to się mylicie. Marta Kisiel potrafi zaskoczyć.
Przedstawia ciekawe praktyki jakie pojawiają się w wydawnictwach, wyzwania związane z promocją jak i krytykę współczesnego rynku jako równie ważne elementy fabuły co sama intryga z denatem. Kisiel, bawiąc się konwencją kryminału, kreuje jednocześnie obraz obecnego rynku wydawniczego i tego co obecnie jest na topie.
Choć fabuła rozwija się wolniej, nowa perspektywa budowania napięcia pozwala doświadczyć intrygi w bardziej subtelny sposób. Niemniej jednak, pewne elementy wydają się zbyt powolne, a zwrot akcji związany z denatem pojawia się później niż oczekiwałam, co dla niektórych czytelników może być pewnym zaskoczeniem. Mimo to czyta się naprawdę przyjemnie i szybko.
Czy warto sięgnąć po tę książkę?
„Wtem Denat” to kolejna świetna książka spod pióra Marty Kisiel. Dobry humor, ciekawe postacie i kryminalna intryga tworzą wyjątkową mieszankę, która sprawi, że się nieźle uśmiejecie. Pomimo drobnych różnic w tempie historii i pewnego wyłamania się z wcześniejszego schematu (a jakiego nie zdradzę, ale nie zawiedziecie się, bo jest to naprawdę ciekawe rozwiązanie fabularne), książka oferuje czytelnikom naprawdę niezłe wrażenia.
Kisiel doskonale balansuje między elementami kryminalnymi a komediowymi nadając swojej książce wyjątkowy charakter i utrzymując poprzeczkę jaką ustawiła jej poprzednia książka „Nagle trup”.
Książka Marty Kisiel dostarcza czytelnikom zarówno rozrywki, jak i intrygujących spostrzeżeń na temat współczesnego rynku literackiego. Szczera rozmowa Areczka z pewną pisarką na temat obecnie popularnych książek była przekomiczna (i w jakimś stopniu trafna)
A jest to tylko jeden z przezabawnych momentów!
Dla miłośników twórczości Marty Kisiel oraz czytelników poszukujących rozrywki, „Wtem denat” stanowi idealny wybór. „Wtem denat” jest książką pełną humoru, ciekawych postaci i nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Chociaż intryga kryminalna momentami staje się bardzo zagmatwana, a potem zbyt szybko zostaje rozwiązana, książka doskonale sprawdza się jako rozrywkowa lektura na jesienne popołudnie.