GuardianTale – przedstawienie bohaterów. Część 2

Słów kilka na początek

Zanim poznacie kilka dodatkowych faktów o Undyne i Alphys, to zdradzę, że w przygotowaniu mam kilka komiksów o głównych bohaterach z opowiadania „Zapomniana Wytrwałość”. Mam już napisane skrypty historii Gastera, która byłaby niejako domknięciem wątku Kathariny i tego, co zrobił Gaster. Mam też plany dla Papyrusa, Alphys, Undyne oraz Sansa. Skrypty są gotowe i spisane, więc za jakiś czas pewnie uda mi się coś więcej wrzucić na temat tych komiksów – bo chciałabym przedstawić ich historie właśnie za ich pomocą.

Po serii komiksów pojawiłoby się ostatnie opowiadanie – raczej długie – kończące historię GuardianTale.

Undyne

Undyne to była ciekawa osóbka, której też trzeba było stworzyć historię. Miałam na nią kilka pomysłów, ale zostałam przy tym, aby Undyne za młodu była osobą, której trudno jest uwierzyć w siebie.

Straciła rodziców jako dziecko. Trafiła pod opiekę Królewskiego sierocińca i zawsze była wdzięczna za opiekę. Czuła się zobowiązana wobec Króla oraz całego Podziemia. Chciała jakoś zwrócić dobroć jaką jej ofiarowano. Z tego powodu chciała wstąpić do Gwardii. Pragnęła pomagać innym, więc miała swoje głupie pomysły, aby stać się wystarczająco silną, aby zostać Gwardzistką. Niestety przeszkadzała jej w tym mała wiara w swoje umiejętności.
Undyne również jak reszta nie bardzo pamięta Katharinę. Nie rozumie, dlaczego ale boi się przyznać, że coś jest nie tak nawet przed samą sobą. Woli pielęgnować te resztki wspomnieć jakie jej pozostały i czerpać siłę z uczuć jakie żywiła do Kathariny.

Była jej cenną przyjaciółką, która pokazała jej drogę. Nie pamięta wiele, ale pamięta każde uczucie i siłę jakie czuła, gdy Katharina była obok niej.

Alphys

Alphys za młodu była przebojową nastolatką, która miała wielkie marzenia. Chciała zostać królewskim naukowcem i robiła wszystko, aby tak się stało. Miała nowatorskie teorie na temat bariery czy ludzkiej magii.

Starała się nigdy sama nikogo nie oceniać jeśli nie uzbierała wystarczająco informacji. Wolała sama się przekonać jaka jest prawda niż polegać na tym co mówią inni. Dzięki takiemu podejściu Katharina na starcie miała u niej czystą kartę, nawet jeśli była człowiekiem.

Jako jedyna miała świadomość, że dziury w pamięci powiązane z Kathariną były niewłaściwe. Nie wiedziała, że ktoś jeszcze na nie cierpi. Przeraziło ją to.

GuardianTale. Przedstawienie postaci. Część 3 – wkrótce