Kim jest Marcel Moss?
„Nie patrz” to już drugi tom trylogii autorstwa Marcela Mossa, który jest też założycielem Instagrama „Zwierzenie”. Pierwszy i drugi tom trylogii hejterskiej podbiły listy bestsellerów, przez swoją niecodzienną tematykę jaką są tematy społeczne takie jak przemoc psychiczna czy fizyczna jak i kwestie anonimowości, czy hejtu w Internecie.
Krótko o książce
„Nie patrz” jest kontynuacją „Nie odpisuj”, więc ponownie spotykamy z Martyną oraz jej psychoterapeutką Ewą, jednak tym razem to da druga jest w centrum uwagi.
Ewa jako szanowana psychoterapeutka posiada mroczną tajemnicę, o którą nikt by ją nigdy nie posądził. Tylko jest pewien problem, ktoś zna jej sekret i zamierza go wykorzystać.
Tym kimś jest właśnie Martyna, która przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Przesyła Ewie filmik, przez który zaczyna się jej koszmar. Ewa musi robić wszystko co każe jej Martyna inaczej nagranie zostanie upublicznione. Psychoterapeutka musi przyjrzeć się sprawie głośnego morderstwa, które miało miejsce kilka miesięcy wcześniej, zagłębiając się w tę zbrodnię, kobieta odkrywa coraz więcej powiązać między śmiercią 40-letniego mężczyzny, a sekretem, który skrywa.
Ewa musi zdać sobie sprawę, że od przeszłości nie da się uciec.
Kim są bohaterowie „Nie patrz”?
Ponownie spotykamy się ze starymi bohaterami takimi jak Martyna, która po perypetiach w poprzednim tomie trafia do szpitala psychiatrycznego. W swoim posiadaniu ma nagranie, którym szantażuje swoją byłą psychoterapeutkę Ewę.
Zmienia jej życie w koszmar, w którym Ewa za każdym razem musi oglądać się za siebie, sprawdzając czy jej mroczny sekret jest bezpieczny. Ile będzie musiała poświęcić lub co zrobić, aby przeszłość nie ujrzała światła dziennego?
Nową postacią jest Adam, który musi zmierzyć się swoją żoną, która czerpie przyjemność z zadawania mu bólu. Ich małżeństwo wkracza w destrukcyjną fazę, a Adam czuje, że traci kontrolę.
Trochę o konstrukcji
Konstrukcja książki przypomina to z czym spotkaliśmy się w poprzednim tomie. Ponownie poznajemy historię z perspektywy kilku osób, jednak głównymi bohaterkami są Ewa oraz Martyna, które napędzają całą historię.
Może być to na początku trochę dezorientujące, jednak po wczytaniu się wszystkie elementy układanki zaczynają do siebie pasować. Sam styl autora jest prosty oraz zrozumiały dla każdego, jednak znajdujące się tam potoczne wyrażenia i wulgaryzmy potrafią wstrząsnąć czytelnikiem. Nie jest to coś co często spotyka się w książkach.
Ponownie Moss porusza tematykę różnych problemów społecznych takich jak przemoc kobiet wobec mężczyzn, problemy z alkoholem czy innymi używkami jak i gwałt, czy seks nieletnich. Książka pokazuje nam świat jako brutalny oraz wstrząsający, w którym nie ma miejsca na współczucie.
Nowością w tej książce opisywanej jako thriller psychologiczny jest wątek kryminalny jakim zajmuje się Ewa. Jest to coś nowego, czego trochę się obawiałam, jednak niepotrzebnie.
Moje wrażenia o „Nie patrz”
Początek książki, gdy poznajemy historię Adama brzmi bardzo podobnie do początku poprzedniej książki. Ponownie poruszany jest temat przemocy domowej wobec mężczyzn jednak nie w takim stopniu jak u Michała. Jednak sam wątek Ewy i tego jak próbuje rozwiązać zagadkę morderstwa jest interesujący. Trudno jest mi jednak ocenić samą postać Ewy, osobiście niektórych jej działań nie rozumiałam.
Najlepszym aspektem tej książki jest moim zdaniem historia Niny oraz jej przyjaciół.
Książka mimo wszystko od początku do końca trzyma w napięciu, a niektóre zwroty akcji bywają naprawdę zaskakujące.