Zasady Wyzwania
Propozycje tematów [z bloga oraz facebook’a]:
wędkarz, ryby, wschód słońca- rysunek swoich wymarzonych wakacji albo co by się zrobiło jakby wszystko było możliwe
kot pędzący na jednorożcutancerka
I udało się skończyć kolejną pracę z wyzwania. Tym razem jej tematem był kot na jednorożcu. Temat trochę ograniczające pod względem wyboru, ale tak wydawać się może tylko z pozoru.

Tym razem inspiracją do rysunku był serial animowany, który emitowany był od 2018 roku na platformie Netflix, a niedawno ukazał się sezon 5 i zarazem ostatni.
“She-Ra i księżniczki mocy” (ang. “She-Ra and the Princesses of Powers”) jest rebootem serialu z lat 80.
Opowiada on historię Adory, sieroty wychowanej w Hordzie, która od małego uczyła ją, że księżniczki Etherni to zło wcielone i należy się ich pozbyć. Adora wiedzie w miarę przyzwoite życie jako żołnierz Hordy, a zostaje też awansowana na dowódcę oddziału. Jednak pewnego dnia odnajduje tajemniczy magiczny miecz, który przemienia ją w legendarną księżniczkę mocy, She-rę.
Życie Adory wywraca się o 180 stopni, gdy dowiaduje się, że od początku stała po złej stronie wojny. Jednak postanawia to naprawić walcząc ramię w ramię ze swoimi nowymi sprzymierzeńcami, Glimmer oraz Bow.
Tak mniej więcej wygląda fabuła mojego ulubionego serialu. To właśnie on był inspiracją do tego rysunku.
Magiczny koń przedstawiony na rysunku to Swift Wind, magiczny wierzchowiec She-ry. Wiernie kroczy przy swojej pani oraz Melog. Pewne tajemnicze koto-podobne stworzenie – ale więcej o nim nie powiem, bo to są już spojlery do sezonu 5.
A co do samego rysunku, to powróciły markety, z czego bardzo się cieszę. Jakoś nie mogę sobie przypomnieć kiedy ostatnio nimi coś rysowałam, a muszę się przyznać, wyszłam z wprawy i w niektórych miejscach się rozlały.
Będę musiała do nich wrócić, może kolejna praca też zostanie nimi wykonana 😉
A jak u was?
Narysowaliście coś ostatnio?
Jednorożce teraz w modzie, ale w połączeniu z kotem – wyszło fajnie
Wyszło całkiem fajnie. A skąd pomysł na połączenie jednorożca i kota?
Było to jedno z wyzwań rysowniczych, rzuconych przez czytelników 😉
No to czytelnicy mają fantazję 🙂
Nie, ostatnio nic nie rysowałyśmy. Bardzo fajny rysunek Ci wyszedł.
ostatni raz jak cos narysowalam to byl krolik, z checia zajrze do tego serialu 😀
Prześliczny rysunek, jednak o tym serialu nie słyszałam.
No i ja się pochwalę, że moje nowe obrazy wiszą już w salonie. Jeden to tułów syreny (tak, mam fioła na ich punkcie od killunastu lat) i jestem z niego mega dumna. No zachwyca
Fajnie, syrenki to też ciekawy temat 😉
Sympatycznie, kiedy takie wyzwania udaje się z przyjemnością realizować. 🙂
Serialu nie znam, ale ja też nie ta grupa docelowa, ani moje dzieci, zatem jakoś tak obok niego przeszliśmy.
Efekt końcowy zaskakujący, oczywiście na plus:)
Zawsze podziwiałam ludzi, którzy umieli rysować. Mnie wychodzą jedynie wierzby płaczące. 😀 Rysunek super!
Zawsze podziwiam Twoje interpretacje tematów.
Pięknie! Z każdym rysunkiem jest coraz piękniej, wiem po sobie że rękę łato wyćwiczyć! Trzymam kciuki za ciąg dalszy wyzwania.
Mnie i ćwiczenie nie pomoże 🙂
Do rysunku nie mam ręki 🙂
Świetny ten rysunek, widać, że kot zdecydowany ruszyć w nieznane 🙂
Piękny rysunek 🙂 Na razie sama jeszcze nie rysuję, ale mam to w planach. W końcu mraw sam się nie narysuje 😉
Bardzo ładnie. Ja nie mam talentu do rysowania. 🙂
Bardzo podoba mi sie cieniowanie na Twoich rysunkach. Super wyszło!
Szczerze – bardzo mi się podoba 🙂 wyszło świetnie
Ciekawy rysunek 🙂 naprawdę! Dodałabym tylko brokatu, ale to tylko moja propozycja!
Ciekawy pomysł 😉
Ale niestety żadnego pod ręką nie mam
Nie wiedziałam, że takiego połączenia potrzebuję XD. Cudowny pomysł i piękne wykonanie!
Ja już tak dawno nie miałam okazji :/
Bardzo ładny i delikatny rysunek. Podoba się mi.
ale wymyśliłaś ;-). Chociaż jakby się nad tym dłużej zastanowić… chyba nawet pamiętam ten serial….
Nie rysuję, bo nie mam do tego kompletnie zdolności, ale lubię kolorować kolorowanki dla dorosłych. 😀
To też ciekawe i kreatywne zajęcie 😉